Aktualności

Adrian wracaj do zdrowia

04.04.2011r.

Dobrą okazję miał także Kamil Wesołowski, jednak jego strzał z rzutu wolnego nieznacznie minął światło bramki. Ze strony gospodarzy najwięcej szumu robił Paweł Powęska, który co chwila posyłał ostre centry w pole karne. Jego partnerzy nie byli jednak w stanie wykorzystać tych dośrodkowań.

W 57 min pomocnik gospodarzy zdecydował się pójść w "szesnastkę” i od razu przyniosło to efekt. Powęska najlepiej odnalazł się w zamieszaniu podbramkowym i z bliska wepchnął piłkę do siatki rywali.

Goście szybko rzucili się do odrabiania strat, ale ich entuzjazm został ostudzony dwoma skutecznymi kontrami wyprowadzonymi przez graczy Wierzchowisk. Najpierw Piotra Jeduta pokonał Dominik Wronka, a później Kamil Witkowski.

– Spadł mi kamień z serca. To moje pierwsze zwycięstwo w roli szkoleniowca Wierzchowisk. Cieszę się, bo w sparingach graliśmy naprawdę nieźle, a w lidze nie mogliśmy przełamać się – powiedział Dybała.

 

 

LKS Wierzchowiska – Mazowsze Stężyca 3:0 (0:0)

Bramki: Powęzka (57), Wronka (80), Witkowski (83).

Wierzchowiska: Urbański – Mróz, Krzak, Wardziński, Wronka, Powęzka, Rabczewski, Witkowski, Kamiński (75 Kędra), Nastulak, Fidut (65 Grzegorczyk)

Mazowsze: Jedut - Daszkiewicz, Chlaściak, Mateusz Utnicki, Tobjasz, Stachurski (80 Sochacki), Busz, Chrząszcz (70 Komosa), Flisek, Wesołowski, Kurowski (80 Reda).

Żółte kartki: Flisek, Chrząszcz. Czerwona kartka: Flisek (60 min za dwie żółte). Sędziował: Golewski. Widzów: 50.

 

źródło: Dziennikwschodni.pl - KAMIL KOZIOŁ